Świat komputerów jest bardzo rozbudowany i szeroki. Dziś niemal do każdego zadania można znaleźć inne urządzenie, które to swoimi predyspozycjami jest ukierunkowane do konkretnej profesji. Poddamy więc porównaniu laptopa Lenovo z serii Legion i przedstawiciela serii biurowej w cenach około 3000 zł.
Czy da się grać na laptopie w tak niskiej cenie?
Wiemy o tym, że ceny modeli do gier zaczynają się znacznie wyżej, ale dzięki magii wyprzedaży można zakupić model z poprzedniego rozdania i starszej generacji. Pozwoli on jednak zagrać w wiele dzisiejszych tytułów kosztem niższych ustawień detali lub obniżenia rozdzielczości.
Cechy podobne
Oba laptopy dysponują procesorami Intela z serii i, sprzęt gamingowy jednak ma procesor wyższego rzędu, czyli i7-7700 HQ a biurowy i5-7200. Oba również legitymują się 1TB pojemności dysków, jednakże na próżno przy tym budżecie poszukiwać dodatkowego dysku SSD, po prostu jest on za drogi na tę półkę cenową.
Różnice
Największą różnicą obu laptopów jest ich wydajność. Gamingowy nastawiony jest na jak najwyższe osiągi w grach, więc posiada on rozbudowany system chłodzenia dzięki któremu komponenty mogą pracować na najwyższych obrotach. Biurowy posiada bardziej stonowane i cichsze chłodzenie. Dzięki temu jednak, że mowa jest tutaj o modelu nowszej serii, biurowy posiada 8 gigabajtów pamięci RAM kontra tylko 4 w laptopie do gier z zapasów magazynowych. Nadal jednak o wiele lepiej z grami, gdzie potrzeba dynamiki pracy podzespołów, lepszego procesora i grafiki, radzi sobie znacznie starszy ale porównywalny cenowo produkt. Różnicę w ilości pamięci RAM można wyrównać stosunkowo niewielkim kosztem.
Laptopy do gier zawsze będą lepsze, dostają najnowsze komponenty
Posiadam laptopa biurowego nowej serii, zostawia daleko w tyle modele gamingowe sprzed 4 lat.